Joanna Leszczyńska
- TechnikaSerigrafia na tkaninie
- Wymiary100 × 140 cm
- Cena8250,00 zł
Dyplom z wyróżnieniem na Wydziale Tkaniny i Ubioru w pracowni Sitodruku na Tkaninie prof. Krystyny Jaguczańskiej-Śliwińskiej ASP w Łodzi w 2008 roku. Z wyróżnieniem rektorskim w 2010 roku ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Grafiki w pracowni prof. Romualda Sochy. Tytuł doktorski uzyskała w 2016 roku w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Grafiki.
Zajmuje się grafiką artystyczną oraz grafiką użytkową. Prace z zakresu grafiki artystycznej najczęściej tworzy w unikatowej technice serigrafii na tkaninie z użyciem druku farbą redukcyjną. Swoje prace prezentowała na wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i za granicą. Jest laureatką licznych konkursów.
Czym jest dla mnie sztuka?
Sztuka uczy mnie patrzenia, przyglądania się drobiazgom, odkrywania piękna i brzydoty świata. To przestrzeń wypełniona zachwytem i przerażeniem, radością i rozpaczą, brutalnością i łagodnością, poszukiwaniem i spełnieniem, pewnością i zwątpieniem. Sztuka jest moim projektorem planów i obrazów, równaniem matematycznym, którego nigdy nie będę w stanie rozwiązać.
W swoich pracach graficznych dotykam pytań natury egzystencjonalnej.
Czym jesteśmy w skali kosmosu, w tej ogromnej przestrzeni, w której wszystko znajduje się w nieustannym ruchu? Czy życie jest tylko cudownym perpetuum mobile, które raz wprawione w ruch nie jest zdolne do tego by się zatrzymać?
Czym jesteśmy jako odrębne byty? Czym jesteśmy jako gatunek? Czym jest nasza świadomość?
W jaki sposób się kształtuje? Jakie czynniki są decydujące? Do jakiego stopnia mamy wpływ na nasze życie?
Inspiruje mnie obserwacja świata, architektura, literatura popularnonaukowa, literatura piękna oraz zdumienie niesamowitą zdolnością człowieka do budowania i niszczenia.
Cechą charakterystyczną techniki, którą się posługuję jest nieustanne eksperymentowanie. Kreacja odbywa się nie tylko na etapie początkowym, a więc przy wyborze tematu, ale także przy powstawaniu rysunków, szablonu i przy tworzeniu odbitek.
W technice w jakiej tworzę nie ma miejsca na pomyłki, ich koszt często wiąże się z rozpoczęciem całej pracy od początku. Jedynymi drogowskazami może być tu doświadczenie, znajomość materii, z którą się zmagam i kilka zasad których należy przestrzegać przeciskając farbę przez drobniutkie sito utkane z niewidzialnych nitek. Reszta należy do intuicji, tej zadziwiającej wewnętrznej chwili pewności, dzięki której widzę drogę, którą powinnam podążać.